Typy zakładów na dziś

Gwinea Równikowa przystępuje do ostatniego meczu grupy E pod ogromną presją, mając na koncie dwie porażki i zero punktów, a do awansu potrzebuje nie tylko zwycięstwa, ale również korzystnych wyników na innych stadionach. Drużyna regularnie zmaga się z niską skutecznością w ataku, co potwierdza fakt, że w ostatnich sześciu oficjalnych meczach zdobyła tylko trzy bramki. Dodatkowym problemem są kłopoty zdrowotne kluczowych pomocników Santiago Eneme i Pedro Obianga oraz zawieszenie Basilio Ndonga, co jeszcze bardziej osłabia już kruchą strukturę zespołu. Algieria przyjeżdża do Rabatu jako pewny lider grupy z dwoma zwycięstwami i zapewnionym awansem do fazy pucharowej, co pozwala jej kontrolować tempo gry i rotować składem. Głównym punktem odniesienia w ataku pozostaje Riyad Mahrez, autor wszystkich decydujących bramek Algierii na turnieju i lider ofensywy. Nawet przy spodziewanych zmianach w wyjściowej jedenastce Algieria dysponuje szerszą i bardziej zrównoważoną kadrą, która powinna przejąć kontrolę nad ofensywnie ograniczonym rywalem, a biorąc pod uwagę różnice w jakości, formie i mentalności obu drużyn, zwycięstwo Algierii wydaje się najbardziej prawdopodobnym wynikiem.

Gabon przystępuje do ostatniego meczu grupy F bez realnych szans na awans, ponieważ dwie porażki w połączeniu z niekorzystnym bilansem bezpośrednich spotkań wyeliminowały go z walki o fazę pucharową. Zespół momentami pokazywał potencjał ofensywny, jednak powtarzające się błędy w defensywie prowadziły do strat punktów, co szczególnie uwidoczniło się w dramatycznej porażce z Mozambikiem. Pomimo indywidualnego wkładu Pierre’a-Emericka Aubameyanga Gabon pozostaje strukturalnie niezrównoważony i brakuje mu stabilności na tym poziomie rozgrywek. Wybrzeże Kości Słoniowej przystępuje do spotkania jako obrońca tytułu z długą serią meczów bez porażki i wyraźną motywacją, aby zapewnić sobie jak najlepszą pozycję przed fazą pucharową. Drużyna Emerse’a Fae łączy solidną defensywę z efektywnością w ataku, a Amad Diallo pozostaje jedynym strzelcem zespołu na turnieju. Biorąc pod uwagę korzystny bilans bezpośrednich spotkań, lepszą formę i przewagę mentalną, bardziej doświadczony i kompaktowy zespół powinien potwierdzić rolę faworyta i sięgnąć po komplet punktów.

Al Kholood przeżywa trudny okres sezonu, przegrywając pięć kolejnych meczów ligowych i posiadając jedną z najsłabszych defensyw w rozgrywkach. Zespół stracił dziewiętnaście bramek w dziesięciu kolejkach i z każdą kolejną porażką zbliża się do strefy spadkowej. Chociaż Ramiro Enrique należy do najbardziej produktywnych zawodników drużyny, indywidualne akcje ofensywne nie są w stanie zrekompensować problemów strukturalnych w obronie. Al-Hilal przyjeżdża w znakomitej formie, mając na koncie piętnaście kolejnych zwycięstw we wszystkich rozgrywkach i uchodząc za jeden z najlepiej zorganizowanych zespołów ligi. Drużyna Simone Inzaghiego opiera się na skuteczności Marcosa Leonardo i Malcoma, którzy regularnie potwierdzają swoją klasę pod bramką rywali. Pomimo nieobecności bramkarza Bono, Al-Hilal dysponuje szeroką i jakościową kadrą, zdolną kontrolować przebieg spotkania i stopniowo łamać opór przeciwnika, dlatego spodziewane jest kolejne zwycięstwo faworyta.