Tip: Wygrana Sevilla
Sevilla wreszcie przełamała słaby początek sezonu, pokonując Gironę 2:0, i teraz spróbuje pójść za ciosem na własnym Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán przeciwko beniaminkowi Elche. Trener Matías Almeyda będzie wymagał, aby jego drużyna potwierdziła rosnącą formę i zaczęła piąć się w górę tabeli. Warto przypomnieć, że Los Nervionenses zajęli w zeszłym sezonie dopiero siedemnaste miejsce – najgorszy wynik od ponad dwudziestu lat – dlatego latem klub zdecydował się odmłodzić kadrę: przyszli m.in. César Azpilicueta i Alexis Sánchez, ale odeszli kluczowi gracze Loïc Badé i Dodi Lukebakio. Sevilla będzie liczyć na ofensywne duo Alfon González i Isaac Romero, którzy przesądzili o zwycięstwie w ostatnim meczu, a Azpilicueta może wnieść spokój do defensywy. Elche pod wodzą Édera Sarabii świetnie rozpoczęło powrót do La Liga – dwa remisy i zwycięstwo 2:0 z Levante – a Rafa Mir imponuje skutecznością. Goście latem sprowadzili aż 13 nowych zawodników i grają bardzo zdyscyplinowanym systemem z trójką obrońców. Sevilla ma zdecydowanie lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Elche, ale ostatni mecz zakończył się remisem 1:1, a beniaminek może być groźny w kontrach. Kluczem będzie szybki gol i kontrola tempa gry, aby uniknąć nerwowej końcówki. Atmosfera zapowiada się gorąca i Sevilla ma szansę na ważny krok ku lepszemu sezonowi.
Tip: Wygrana Getafe
Getafe dobrze rozpoczęło sezon, zdobywając sześć punktów i plasując się w górnej połowie tabeli. Po zwycięstwach z Celtą i Sevillą przyszła jednak bolesna porażka 0:3 na Mestalli, ale zespół José Bordalása ma jakość, aby szybko wrócić na zwycięską ścieżkę. Kluczową postacią jest 20-letni napastnik Adrián Liso, który trafił we wszystkich trzech pierwszych meczach i tworzy groźny duet z Borją Mayorálem. Real Oviedo wróciło do La Liga po 24 latach i ich celem jest przede wszystkim utrzymanie. Po dwóch porażkach udało się im wreszcie wygrać 1:0 z Realem Sociedad, co dodało zespołowi pewności siebie. Trener Veljko Paunović ponownie postawi na doświadczonego Leandra Dendonckera w środku pola, który jest na razie jedynym strzelcem drużyny. Oviedo prawdopodobnie zagra defensywnie i będzie liczyć na kontry, ale obrona Getafe jest silna fizycznie i u siebie zawsze gra bardzo agresywnie. Spotkanie może być wyrównane, zwłaszcza jeśli goście utrzymają wynik 0:0 do przerwy. Mimo to Getafe ma więcej opcji ofensywnych i powinno być faworytem do zdobycia trzech punktów.
Tip: Wygrana Real Madrid
Real Sociedad rozpoczęło nowy sezon bardzo powoli i ma na koncie tylko dwa punkty po trzech kolejkach. Porażka na boisku Realu Oviedo przed przerwą reprezentacyjną była dużym rozczarowaniem, a teraz czeka ich najtrudniejsze możliwe zadanie – lider tabeli Real Madrid. Baskowie zdołali zatrzymać ofensywne gwiazdy Takefusę Kubo i Mikela Oyarzabala, ale strata Zubimendiego na rzecz Arsenalu wciąż jest widoczna w środku pola. La Real będzie próbować grać kompaktowo i liczyć na doping kibiców na Reale Arenie, gdzie nieraz sprawiali problemy wielkim rywalom. Real Madrid pod wodzą Xabiego Alonso nadal wygrywa, mimo że nie gra jeszcze na maksimum możliwości, i ma komplet punktów po triumfach nad Osasuną, Oviedo i Mallorcą. Kontuzje Bellinghama, Camavingi i Endricka ograniczają rotację, ale duet Mbappé – Vinícius pozostaje zabójczą bronią, zdolną rozstrzygnąć mecz w każdej chwili. Szansę na grę może dostać także młody Franco Mastantuono na prawej stronie ataku, co może wnieść dodatkową świeżość. Real Sociedad musi być maksymalnie zdyscyplinowane i wykorzystywać stałe fragmenty gry. Jeśli Real zachowa cierpliwość i spokój, jest faworytem do czwartego zwycięstwa z rzędu.
Tip: Wygrana Athletic Bilbao
San Mamés znów będzie twierdzą, gdzie Athletic Bilbao w tym sezonie nie straciło jeszcze punktu. Drużyna Ernesto Valverde rozpoczęła perfekcyjnie, zdobywając dziewięć punktów w trzech meczach, i celuje w powtórzenie, a nawet poprawę ubiegłorocznego czwartego miejsca. Brak Nica Williamsa jest stratą, ale Iñaki Williams, Oihan Sancet i Gorka Guruzeta mają wystarczająco jakości, aby nadal stwarzać okazje. Valverde może wprowadzić kilka zmian, mając w perspektywie mecz Ligi Mistrzów z Arsenalem, ale atut własnego boiska powinien pomóc zachować wysoki poziom. Alavés zdobył cztery punkty w trzech pierwszych kolejkach, w tym cenny remis z Atlético. Najgroźniejszymi zawodnikami gości będą napastnik Toni Martínez, który już trafił do siatki, oraz dynamiczny skrzydłowy Carlos Vicente. Trener Eduardo Coudet prawdopodobnie postawi na kompaktową defensywę i grę z kontry, ale bilans historyczny wyraźnie faworyzuje Athletic. Szybki gol może pozwolić gospodarzom na pełną kontrolę meczu, ale brak kilku obrońców może dać Alavés okazję. Zapowiada się intensywne, fizyczne baskijskie derby, w którym atmosfera na San Mamés jak zwykle będzie gorąca.
Tip: Remis
Atlético Madryt słabo rozpoczęło sezon i ma na koncie tylko dwa punkty, co daje im dopiero siedemnaste miejsce. Diego Simeone wie, że jego drużyna potrzebuje pierwszego zwycięstwa, w przeciwnym razie presja na zespół i klub będzie rosła. Główna para napastników Julián Álvarez – Alexander Sørloth jeszcze nie złapała formy i kibice liczą, że przełamią się właśnie w tym meczu. Villarreal prowadzony przez Marcelino jest w świetnej formie – dwa zwycięstwa i remis plasują go na trzeciej pozycji. Niepewna jest dyspozycja Gerarda Moreno i Ayoze Péreza, ale nowy nabytek Georges Mikautadze może dodać świeżości w ataku. Atlético tradycyjnie bazuje na solidności w defensywie, ale w tym sezonie popełnia zbyt wiele błędów i straciło gola w każdym meczu. Zmierzą się teraz z atakiem Żółtej Łodzi Podwodnej, który potrafi zdobywać gole także na wyjazdach. Simeone zapewne postawi na wysoki pressing i dużą intensywność w środku pola, aby przerwać rytm gości. To może być taktyczna batalia, w której wynik pozostanie otwarty do ostatniego gwizdka.
Tip: Wygrana Celty Vigo
Celta Vigo wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie La Liga, ale trzy kolejne remisy pokazują, że ich gra jest stabilna i konkurencyjna. Gospodarze ponownie będą liczyć na doświadczonego Iago Aspasa, który mimo 38 lat nadal jest talizmanem drużyny, a wraz z nowymi nabytkami Borją Iglesiasem i Bryanem Zaragozą tworzy groźną ofensywę. Claudio Giráldez zbudował zespół, który potrafi kontrolować posiadanie piłki i kreować sytuacje, a mecz z Gironą jest idealną okazją, by wreszcie zdobyć trzy punkty. Girona zaliczyła koszmarny początek sezonu – trzy porażki, dziesięć straconych goli i ostatnie miejsce w tabeli sugerują trudną kampanię dla drużyny Míchela. Transfer Vladyslava Vanata daje nadzieję na większą skuteczność w ataku, ale defensywa gości wygląda bardzo niepewnie. Balaídos jest tradycyjnie trudnym terenem i Celta zwykle gra tam bardziej agresywnie. Wczesny gol może pozwolić gospodarzom na kontrolowanie meczu i utrzymanie tempa gry. Biorąc pod uwagę formę rywala, Celta powinna w końcu odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Tip: Wygrana Realu Betis
Powrót Levante do La Liga jest trudny – trzy porażki w trzech meczach i 19. miejsce w tabeli mówią same za siebie. Obrona beniaminka jest niepewna i ma problemy nawet z drużynami ze środka tabeli. Dużym wydarzeniem będzie debiut Karla Etty Eyonga, który ma wnieść więcej energii do ataku, ale zmierzenie się z doświadczonym Betisem to ogromne wyzwanie. Real Betis rozpoczął sezon nierówno, ale ma znacznie mocniejszy skład i większy potencjał ofensywny. Późny transfer Antony’ego – który błyszczał wiosną na wypożyczeniu – powinien dodać kreatywności i szybkości w ataku. Giovani Lo Celso ma kierować grą z pozycji numer 10 i kontrolować tempo meczu. Betis ma także dobry bilans w starciach z Levante, wygrywając trzy ostatnie mecze bezpośrednie, co buduje pewność siebie. Jeśli goście wykorzystają swoje okazje, powinni zdobyć cenne zwycięstwo wyjazdowe.
Tip: Obie drużyny strzelą gola
Osasuna zajmuje 13. miejsce po trzech kolejkach i prezentuje solidną, choć nie zawsze skuteczną grę w ataku. Ante Budimir, który w poprzednim sezonie zdobył 24 gole, nadal jest kluczowym napastnikiem i ponownie poprowadzi ofensywę gospodarzy. Sheraldo Becker może wnieść dodatkową szybkość na skrzydłach i stworzyć groźne sytuacje. Rayo Vallecano przyjeżdża w dobrych nastrojach – po wygranej z Gironą i remisie z Barceloną przed przerwą na kadrę mają cztery punkty i sporo pewności siebie. Isi Palazon i Alvaro Garcia to jedne z najgroźniejszych skrzydeł w lidze i mogą poważnie zagrozić defensywie Osasuny. Historia spotkań wskazuje na wyrównane mecze, a Rayo wygrało cztery z ostatnich pięciu bezpośrednich starć. Osasuna na własnym stadionie gra odważniej, co daje gościom przestrzeń do kontrataków. Wszystko wskazuje na to, że oba zespoły zdobędą przynajmniej po jednej bramce.
Tip: Wygrana Barcelony
Barcelona chce wrócić na zwycięską ścieżkę po remisie 1:1 z Rayo Vallecano i traktuje ten mecz jako idealną okazję do rehabilitacji. Hansi Flick ma kilka problemów kadrowych – brakuje m.in. Gaviego, De Jonga i Ter Stegena – ale wciąż ma do dyspozycji ofensywnych liderów, takich jak Pedri, Dani Olmo i Ferran Torres. Torres prawdopodobnie znów rozpocznie mecz w ataku, podczas gdy Robert Lewandowski będzie oszczędzany ze względu na niedawny uraz. Stadion im. Johana Cruyffa o pojemności 6 000 miejsc stworzy wyjątkowo kameralną atmosferę, która może pomóc Barcelonie w narzuceniu wysokiego pressingu od pierwszych minut. Valencia przyjeżdża podbudowana zwycięstwem 3:0 nad Getafe i będzie chciała sprawić niespodziankę. Kluczowy będzie występ młodego Javiego Guerry w środku pola i dyscyplina w defensywie. Barcelona ma jednak świetny bilans z Valencią, wygrywając cztery ostatnie bezpośrednie mecze i strzelając w nich sporo bramek. Jeśli Katalończycy szybko zdobędą gola, powinni pewnie zgarnąć trzy punkty.