Tip: Podwójna szansa: Argentyna nie przegra
Ekwador zakończy eliminacje meczem u siebie z Argentyną, mając już zapewniony awans na mistrzostwa świata mimo odjęcia trzech punktów na początku rywalizacji. Zespół Sebastiána Beccacece opiera swoją siłę na obronie – tylko pięć straconych goli w 17 spotkaniach, najlepszy wynik w całej CONMEBOL. Problemem pozostaje atak: drużyna nie zdobyła bramki w ostatnich czterech meczach, od czasu dubletu Ennera Valencii w marcu przeciwko Wenezueli. Do kadry wraca Alan Franco, a Moisés Caicedo (Chelsea) jest niepewny. W obronie zagrają Piero Hincapié (Arsenal) i Willian Pacho (Frankfurt). Argentyna przyjedzie bez Lionela Messiego, który pożegnał się dwoma golami w ostatnim meczu domowym z Wenezuelą. W ataku jego rolę przejmie Lautaro Martínez (Inter), mający świetną kampanię kwalifikacyjną. Albicelestes mają już pewne pierwsze miejsce, mogą grać swobodnie, ale będą chcieli przedłużyć serię meczów bez porażki od listopada.
Tip: Wygrana: Brazylia
Boliwia przystępuje do ostatniego meczu z nadzieją na cud – jeśli pokona Brazylię, a Wenezuela nie wygra z Kolumbią, zagra w barażach. Trener Óscar Villegas wie jednak, jak trudne to zadanie: Boliwia nie wygrała z Brazylią od 16 lat. Do tego dochodzi świeża porażka 0:3 z Kolumbią. Atutem pozostaje wysokość La Paz, która zawsze sprawia problemy rywalom. W ataku powinien zagrać młody Miguelito z Moisesem Paniaguą. Brazylia już ma zapewniony awans, ale Carlo Ancelotti nadal testuje skład. W starciu z Chile Canarinhos wygrali pewnie 3:0 po golach Estevão Williana, Lucasa Paquety i Bruno Guimaraesa. Vinícius Jr. i Rodrygo odpoczywali. Wysokość może być wyzwaniem, lecz jakość Brazylii powinna wystarczyć do kolejnego zwycięstwa.
Tip: Wygrana: Urugwaj
Chile ma za sobą kolejne nieudane eliminacje i trzeci raz z rzędu nie zagra na mundialu. La Roja jest w kryzysie, zaledwie dwa zwycięstwa w 17 meczach. Selekcjoner tymczasowy Nicolás Córdova nie zmienił sytuacji, a ostatnio jego drużyna przegrała 0:3 z Brazylią. Największym problemem jest brak skuteczności – pięć meczów bez gola, licząc głównie na młodych jak Gonzalo Tapia. Urugwaj natomiast ma już pewny awans. Ekipa Marcelo Bielsy nie błyszczy na wyjazdach (tylko jedna wygrana), ale w Montevideo pokonała Peru 3:0. Do składu wracają Ronald Araújo i Nahitan Nández, a także Darwin Núñez po długiej dyskwalifikacji. Urugwaj wygrał cztery z ostatnich pięciu meczów z Chile, w tym 3:1 w rewanżu w 2023 roku. Celeste chcą zakończyć eliminacje mocnym akcentem i potwierdzić swoją siłę.
Tip: Podwójna szansa: Paragwaj nie przegra
Peru kończy eliminacje bez szans na baraże i znów zostanie bez mundialu. Pod wodzą tymczasowego trenera Óscara Ibáñeza zespół miewał dobre momenty, ale brakowało regularności. Ostatnio przegrał 0:3 z Urugwajem i stracił dwóch zawodników przez kontuzje. W ataku szansę powinien dostać José Rivera, w środku pola kluczowy pozostaje Christian Cueva. Paragwaj natomiast świętuje powrót na mundial po 16 latach. Gustavo Alfaro zbudował solidną i zdyscyplinowaną drużynę. Obrona opiera się na Gustavo Gómezie (Palmeiras), a w ataku zagrają Antonio Sanabria i Ronaldo Martínez. Choć na wyjazdach nie są mocni, zwycięstwo mogłoby dać im miejsce w czołowej trójce tabeli. Peru spróbuje sprawić radość kibicom, ale większa motywacja będzie po stronie gości.
Tip: Podwójna szansa: Kolumbia nie przegra
Wenezuela stoi o krok od historycznego sukcesu – zwycięstwo u siebie z Kolumbią zapewniłoby jej baraże i szansę na pierwszy w historii mundial. Zespół Fernando Batisty ma jednak problemy z formą, a ostatnio przegrał 0:3 z Argentyną. Liderem pozostaje doświadczony Salomón Rondón, najlepszy strzelec w historii kadry, wspierany przez wracającego po karze José Martíneza. Kolumbia ma już awans pewny po wygranej 3:0 z Boliwią. James Rodríguez wciąż jest liderem, a Luis Díaz (Liverpool) to główna broń ofensywna – pięć goli w ostatnich dziesięciu meczach. Trener Néstor Lorenzo może rotować, bo Kolumbia na wyjazdach wygrywa rzadko (raz na osiem spotkań). Jednak w ostatnich latach Kolumbia zdecydowanie dominowała nad Wenezuelą i będzie chciała to potwierdzić w Maturín. Gospodarze mają ogromną motywację, ale doświadczenie Kolumbijczyków może zadecydować.