Tip: Zwycięstwo Luton Town
Luton rozpoczyna sezon z jasnym celem natychmiastowego powrotu do Championship, a wyniki w meczach sparingowych wskazują, że są na dobrej drodze. Pod wodzą Matta Bloomfielda zespół zanotował cztery zwycięstwa, w tym miażdżące 8:1 z Triglavem oraz zachował czyste konto przeciwko Tottenhamowi. Klub sprowadził kilku doświadczonych graczy ligi, takich jak Kal Naismith i George Saville. Z kolei beniaminek z AFC Wimbledon wkracza do League One z dużymi znakami zapytania – przegrał trzy ostatnie mecze sparingowe, w tym z amatorem Southend. Drużyna wydaje się niedoświadczona, a defensywa była podatna na błędy. Biorąc pod uwagę różnicę w jakości składu, formę i atut własnego boiska, typ na zwycięstwo Luton wydaje się logiczny.
Tip: Zwycięstwo Cardiff City
Mimo że Cardiff nie dokonało transferów latem, nadal ma skład wystarczająco mocny, by rywalizować w czołówce League One. Pod nowym trenerem Barry‑Murphy drużyna pozostawała niepokonana w meczach sparingowych i wykazywała dobrą organizację oraz spójność. Brak Caluma Chambersa i Perry’ego Nga nie osłabił trzonu zespołu. Peterborough natomiast przeszedł duże zmiany – odeszli kluczowi zawodnicy, a nowi nadal muszą zgrać się ze sobą. Zespół był niekonsekwentny w sparingach i tradycyjnie słabo wypada na wyjazdach. Cardiff ma przewagę własnego stadionu i stabilność, co powinno przeważyć w inauguracji sezonu.
Tip: Zwycięstwo Blackpool
Blackpool rozegrał bardzo solidne sparingi, pozostając niepokonanym i pokonując m.in. West Bromwich Albion. Drużyna pod wodzą doświadczonego trenera Steve’a Bruce’a wzmocniła się na wielu pozycjach – w bramce, obronie i środku pola – co zwiększa ambicje awansu do play-off. Na Bloomfield Road spisują się pewnie, co potwierdzają ostatnie sezony. Stevenage pokazał nierówną formę w sparingach, przeplatając zwycięstwa porażkami, a szczególnie na wyjazdach spisuje się słabo. Pomimo nowych transferów potrzebują czasu na zgranie. Biorąc pod uwagę formę, głębokość składu i przewagę własnego boiska, Blackpool wydaje się naturalnym faworytem.
Tip: Remis
Bradford wraca do League One z dużą determinacją i pozytywną energią po bardzo dobrej formie w sparingach – cztery zwycięstwa i dwa remisy, w tym wygrana z Middlesbrough. Nowe wzmocnienia jak Humphrys i Swan dodają świeżości w ataku. Z drugiej strony Wycombe dysponuje doświadczonym składem, lecz ich forma pod trenerem Dodds była niestabilna pod koniec poprzedniego sezonu. Pomimo zmian kadrowych pozostają konkurencyjni, co udowodnili remisem z Tottenhamem. Historia spotkań na stadionie Bradford przemawia nieco na korzyść gości, jednak forma gospodarzy i euforia z awansu mogą wyrównać szanse. Mecz zapowiada się jako wyrównany i może zakończyć się remisem.
Tip: Remis
Burton znowu z trudem uniknął spadku i pomimo trzech zwycięstw w sparingach, styl gry wciąż pozostaje zachowawczy. Obrona jest względnie mocna, ale ofensywa wciąż niedomaga. Mansfield osiągnął udany pierwszy sezon po awansie dzięki solidnej skuteczności, jednak na wyjazdach słabo sobie radzili – tylko jedno zwycięstwo w ostatnich 11 meczach na obcych boiskach. Obie drużyny dzieliły się punktami w zeszłym sezonie i żadna nie wysuwa się na jasnego faworyta. Oczekuje się wyrównanego, twardego meczu bez wyraźnego rozstrzygnięcia.
Tip: Zwycięstwo Doncaster Rovers
Doncaster rozpoczyna nowy sezon z mentalnością zwycięzców po zdobyciu tytułu w League Two i jest dobrze przygotowany pod wodzą Granta McCanna. W czasie sześciu sparingów wygrali cztery i dwa zremisowali, zdobywając łącznie 19 bramek. Ich ofensywa z Sharpem, Molyneux i Gibsonem jest dobrze zgrana i niebezpieczna, a zakończyli poprzedni sezon serią zwycięstw. Exeter choć byli niepokonani w sparingach, ich forma na wyjazdach jest historycznie słaba – stracili prawie połowę punktów grając na obcych boiskach w zeszłym sezonie. Zespół nie jest jeszcze zgrany i może mieć trudny początek. Dzięki sile ofensywnej, przewadze własnego boiska i dobrej formie Doncaster są wyraźnymi faworytami.
Tip: Zwycięstwo Lincoln City
Lincoln pokazali dużą stabilność w czasie całej fazy sparingowej, pozostając niepokonani i kończąc ją morale‑podnoszącą wygraną 4:2 z West Bromwich Albion. Trzon drużyny pozostaje spójny, a nowi defensorzy Towler i Bradley powinni od razu wzmocnić defensywę. Reading natomiast miał rozczarowującą formę w sparingach – tylko jedno zwycięstwo i bolesna porażka 0:4 z Portsmouth. Skład przeszedł duże zmiany, i choć przyszli obiecujący gracze jak Burns z Manchester City, brak zgrania może być problemem na początku sezonu. W domowym środowisku, przy dobrej formie i dwóch ligowych zwycięstwach nad Reading w zeszłym sezonie, Lincoln wydają się wyraźnymi faworytami.
Tip: Remis
Plymouth po spadku z Championship dąży do szybkiego powrotu, ale skład został mocno przebudowany i wiele nowych twarzy może znaleźć się w wyjściowej jedenastce. Choć klub należy do faworytów rywalizacji, zmiany w zespole i nowy trener mogą prowadzić do początkowej niestabilności. Barnsley mieli przeciętny sezon, ale pokazali dobre przygotowania – tylko jedna porażka w pięciu sparingach. Mimo kadrowych zmian ich skład wydaje się bardziej zgrany i doświadczony na tym poziomie. Biorąc pod uwagę fazę przejściową Plymouth i stabilność Barnsley, przewiduje się wyrównany mecz, który zakończy się remisem.
Tip: Zwycięstwo Wigan Athletic
Wigan zakończył poprzedni sezon z solidnym bilansem defensywnym i podczas sparingów pokazał lepsze ataki, pozostając niepokonanym. Klub dokonał kluczowego transferu – doświadczonego napastnika Paula Mullina, który może znacząco zwiększyć skuteczność ofensywy. Northampton są uznawani według predykcji za kandydatów do spadku. Ich letnia forma była mieszana, a kontuzje osłabiły skład. Wigan ma lepszy skład, formę oraz przewagę własnego boiska – powinien rozpocząć sezon od domowej wygranej.
Tip: Wygrana Stockport County
Stockport rozpoczyna nowy sezon League One z wysokimi ambicjami i znakomitą serią meczów u siebie – pod wodzą trenera Challinora zespół nie przegrał żadnego z ostatnich 11 spotkań na własnym stadionie. Choć poprzedni sezon zakończyli porażką w barażach z Leyton Orient, klub notuje systematyczny rozwój i celuje w powrót do Championship po raz pierwszy od 2002 roku. Skład został wzmocniony m.in. jamajskim napastnikiem Malikiem Mothersille'em i doświadczonym fińskim obrońcą Arttu Hoskonenem. Bolton wprawdzie wygrał wszystkie mecze sparingowe, ale końcówkę ubiegłego sezonu miał fatalną – tylko dwa punkty w sześciu ostatnich meczach. Dodatkowo, Stockport zdecydowanie wygrał oba bezpośrednie starcia w zeszłym roku – 5:0 u siebie i 1:0 na wyjeździe. Bolton zaczyna sezon z nowym trenerem i przebudowanym zespołem, co może oznaczać brak zgrania. Biorąc pod uwagę formę Stockport i ich stabilność kadrową, wygrana gospodarzy wydaje się bardzo prawdopodobna.