Tip: Zaglebie wygra
Zaglebie przystępuje do tego meczu jako lekki faworyt, głównie z powodu słabego początku sezonu w wykonaniu Korony Kielce. Goście nie zdobyli jeszcze żadnej bramki w nowej kampanii i przegrali dwa mecze z rzędu po 0:2. Ich ustawienie taktyczne 4-2-3-1 wygląda na nieskuteczne w ofensywie, a kluczowi zawodnicy jak Nikolov i Remacle nie wnoszą oczekiwanej jakości w ataku. Zaglebie prezentuje większą równowagę, szczególnie w przejściach ze środka pola. Adam Radwański już odcisnął swoje piętno na sezonie, a system 3-4-3 pozwala drużynie na dynamiczny pressing i szeroką grę ofensywną. Gospodarze zdobyli już dwie bramki i stworzyli więcej okazji strzeleckich niż ich rywale. W defensywie obie drużyny mają swoje problemy, ale zdolność Zaglebia do kreowania sytuacji i skuteczność przy stałych fragmentach daje im przewagę. Grając u siebie – gdzie nie przegrali w czterech z ostatnich sześciu meczów – zasługują na zaufanie w kontekście minimalnego zwycięstwa. Polecamy zakład Draw No Bet lub Asian Handicap (0) na Zaglebie, a także warto rozważyć zakład na poniżej 2,5 gola, biorąc pod uwagę problemy obu drużyn ze skutecznością.
Tip: Zwycięstwo Wisły Płock
Wisła Płock wchodzi w trzecie spotkanie sezonu z wyraźną przewagą formy. Zespół nie przegrał żadnego z ostatnich pięciu meczów, z czego aż cztery zakończyły się zwycięstwem. Taki początek sugeruje, że drużyna jest dobrze przygotowana taktycznie i fizycznie. Najskuteczniejszym zawodnikiem jest Łukasz Sekulski, który zdobył już dwa gole w dwóch kolejkach. Wsparcia udzielają mu kreatywni pomocnicy Dani Pacheco i Iban Salvador, którzy zapewniają płynność w ofensywie. Taktyka Wisły opiera się na ustawieniu 4-1-3-2 z naciskiem na wysoki pressing i szybkie przejście do ataku. Obrona kierowana przez Haglinda Sangre oraz Edmundssona wygląda solidnie – zaledwie jeden stracony gol w dwóch meczach świadczy o dobrej organizacji defensywy. Z kolei Piast Gliwice ma trudny początek sezonu. Drużyna wciąż czeka na pierwszą wygraną i nie zdobyła bramki od inauguracyjnego spotkania. Choć Jorge Félix stara się kreować sytuacje, ofensywa Piasta jest statyczna i mało skuteczna. Problemem są też mała liczba oddanych strzałów oraz powolne przejścia z obrony do ataku. Uwzględniając przewagę własnego boiska, aktualną formę oraz większą kreatywność w ataku, Wisła Płock wydaje się być faworytem do zdobycia kompletu punktów. Należy spodziewać się raczej niskiego wyniku, ale gospodarze powinni wykorzystać swoją dominację i zakończyć mecz zwycięstwem.
Tip: Powyżej 2,5 gola
Bruk-Bet Termalica podejmuje kolejnego trudnego rywala z TOP 6, tym razem Pogoń Szczecin. Choć beniaminek pokazał się dobrze w meczu z Jagiellonią, z Cracovią był już słabszy. Atutem gospodarzy będzie powrót na własny stadion po trzech latach nieobecności w Ekstraklasie. Pogoń natomiast rozpoczęła sezon od srogiej porażki, ale szybko się odbudowała, strzelając cztery gole Motorowi Lublin. Co ważne – w obu dotychczasowych spotkaniach Pogoni padły gole po 87. minucie, a łącznie oglądaliśmy aż 11 bramek. Statystyki również przemawiają za otwartym meczem – w 6 z 7 ostatnich domowych spotkań Termaliki obie drużyny zdobywały bramki. Typ na ponad 2,5 gola wydaje się więc bardzo logiczny.
Tip: Wygrana Widzewa Łódź
Widzew przystępuje do meczu z dużą motywacją po bolesnej porażce z Jagiellonią, gdzie stracił prowadzenie w doliczonym czasie gry. Trener Sopić otwarcie skrytykował błędy zespołu i oczekuje szybkiej poprawy. Łodzianie mają dobrą serię z GKS – są niepokonani w ostatnich siedmiu starciach (3 zwycięstwa, 4 remisy) i nie przegrali z tym rywalem od 2014 roku. W 2025 roku rozegrali już kilka domowych spotkań – cztery z nich wygrali i za każdym razem zachowali czyste konto. GKS ma na koncie tylko jeden punkt i teraz zagra pierwszy mecz wyjazdowy, nadal bez ustabilizowanego składu. Biorąc pod uwagę formę, bilans i atut własnego boiska, typujemy zwycięstwo Widzewa.
Tip: Obie drużyny strzelą gola
Lech Poznań wraca na własny stadion po europejskim meczu z zamiarem zrehabilitowania się za dotkliwą porażkę z Cracovią. Gospodarze od dawna prezentują dużą siłę ofensywną – w tym sezonie strzelają średnio niemal trzy gole na mecz. Górnik bardzo dobrze rozpoczął rozgrywki – pod wodzą nowego trenera wygrał dwa pierwsze spotkania i pokazuje solidną organizację defensywną. Historia bezpośrednich pojedynków tych drużyn jest wyrównana, a w większości meczów obie strony trafiały do siatki. Biorąc pod uwagę formę obu zespołów i motywację Lecha u siebie, spodziewamy się otwartego meczu z bramkami z obu stron.
Tip: Wygrana Cracovii
Cracovia to obecnie najbardziej bramkostrzelny zespół ligi, który potwierdził dobrą formę zwycięstwami nad Lechem i Niecieczą. Jej największym atutem są stałe fragmenty gry, z których zdobywa dużą część goli. Lechia natomiast ma poważne problemy w obronie – sześć straconych bramek w dwóch meczach oraz roztrwonione prowadzenie 2:0 z Lechem wskazują na brak stabilności. Gdańszczanie nadal nie zmniejszyli ujemnego bilansu punktowego i grają pod presją. Cracovia ma lepszy bilans w bezpośrednich starciach i dobrze spisuje się u siebie. Wszystko wskazuje na to, że trzy punkty zostaną w Krakowie.
Tip: Obie drużyny strzelą gola
Radomiak prezentuje ofensywny i bezpośredni styl gry na własnym stadionie – regularnie zdobywa więcej niż dwa gole u siebie. Choć Raków dysponuje solidną obroną, może odczuwać zmęczenie po meczu europejskim. Obie drużyny mają zawodników w formie – Grzesik ma już na koncie trzy gole, a Diaby-Fadiga regularnie trafia dla Rakowa. W ostatnich meczach Radomiaka obie drużyny zdobywały bramki, a Raków potrafi strzelać również na wyjazdach, nawet z wymagającymi rywalami. Połączenie siły ofensywnej Radomiaka i jakości Rakowa sugeruje bramki po obu stronach.
Tip: Wygrana Legii Warszawa
Legia ma za sobą serię zwycięstw we wszystkich rozgrywkach i tradycyjnie bardzo dobrze radzi sobie na własnym stadionie. W starciu z beniaminkiem Arka jest zdecydowanym faworytem – tym bardziej że będzie to pierwszy mecz ligowy w tym sezonie rozegrany przy Łazienkowskiej, co zawsze dodaje motywacji. Arka dopiero uczy się Ekstraklasy – po dwóch kolejkach wciąż bez wygranej, a mimo walecznej postawy, widać brak stabilizacji. Historia bezpośrednich spotkań jest jednoznaczna: Legia wygrała 21 z 32 meczów ligowych. Biorąc pod uwagę formę Nsamego i pewność siebie zespołu, spodziewamy się pewnego zwycięstwa gospodarzy.